Firmy budowlane: pozyskiwanie nowych zleceń jest obecnie ryzykowne ?

Ten post dostępny jest także w języku: English

Portfele zamówień największych firm budowlanych w Polsce są wypełnione po brzegi. Poważnym problemem pozostają jednak zamrożone środki unijne i rosnące ceny, a konkurencję dodatkowo zaostrzy luka inwestycyjna w Polsce i boom za granicą.

Wartość portfela zamówień Budimeksu, Strabagu i PORR – największych firm budowlanych w kraju – sięga prawie 30 mld zł. Postępowanie informacyjne może być jednak utrudnione przez niską rentowność, wynikającą m.in. z dysproporcji w inwestycjach rynkowych w poszczególnych segmentach. Dużym wsparciem, szczególnie w sektorze kolejowym, byłoby odmrożenie środków unijnych, ale istnieją obawy, że istniejący deficyt przetargów w tym sektorze będzie potęgował i tak już silną konkurencyjność cenową kraju.

„Sytuacja jest dość trudna, a dostępnych przetargów jest niewiele. Te, które zostały ogłoszone, spotkały się z dużym zainteresowaniem. Przetargi są niewystarczające, szczególnie w sektorze zamówień publicznych. W efekcie trzymamy się z daleka, bo nic nie wskazuje na to, żeby ceny materiałów spadły w przyszłym roku” – ocenia Piotr Kledzik, prezes PORR, cytowany przez bp.pl.

Z kolei Wojciech Trojanowski, członek zarządu Strabag, skomentował, że producenci materiałów wykorzystywanych np. do budowy linii kolejowych są w dużo trudniejszej sytuacji niż wykonawcy, bo to ich przede wszystkim dotyka brak przetargów. Uważa on również, że wzrost inwestycji w innych krajach europejskich utrudni polskim firmom budowlanym zaopatrzenie na rynku krajowym.

Cały sektor budowlany, a także zamawiający publiczni i samorządy czekają na pieniądze z Narodowego Planu Odbudowy. Z tego źródła środki otrzymało już wiele krajów. Przeżywają one boom inwestycyjny, co będzie miało wpływ na polski rynek, szczególnie w zakresie dostępności materiałów. Polska graniczy z Niemcami, największym rynkiem budowlanym w Europie – odbywają się tam liczne przetargi publiczne, a także znaczące inwestycje prywatne.

„Ze względu na stosunkowo wysoką inflację w Polsce i w strefie euro oraz tanie oprocentowanie kredytów, inwestycje się nasilają, a my będziemy walczyć o te same środki” – podsumowuje Trojanowski.

Budimex

Budimex ma największy portfel, wart aż 14 mld zł. Wartość zamówień grupy nieznacznie przekroczyła 10 mld zł w 2017 r., kiedy wiele zamówień z perspektywy unijnej 2014-23 rozpoczynało fazę realizacji. Tylko od stycznia do września 2021 r. spółka otrzymała kontrakty o wartości prawie 6 mld zł, a ponad 1 mld zł jest w trakcie realizacji.

Strabag

Strabag posiada portfel zamówień o wartości ok. 7,5 mld zł. W ciągu 11 miesięcy tego roku spółka podpisała kontrakty o wartości o 2,5 mld zł większej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.

PORR

PORR również ma w swoim portfelu kontrakty o wartości prawie 7 mld zł. Na budownictwo kubaturowe przypada 1,1 mld PLN, kolejowe 1,8 mld PLN, infrastrukturalne 3,2 mld PLN, a przemysłowe 0,4 mld PLN. Pozostałe zlecenia realizowane są przez spółki zależne.