GDDKiA zrywa umowy z Rubau

Ładowarka wysypuje piasek

Ten post dostępny jest także w języku: English

GDDKiA postanowiła odstąpić od dwóch kontraktów podpisanych z firmą Rubau Polska na budowę odcinków dróg ekspresowych, S7 na odcinku Warszawa Lotnisko – Lesznowola oraz S61 na odcinku Podborze – Śniadowo. Wielokrotne wezwania do rzetelnej realizacji umów nie przyniosły efektów.

Odcinek S7 Warszawa Lotnisko Lesznowola

Umowa na budowę w systemie projektuj i buduj drogi ekspresowej S7 na odcinku Warszawa Lotnisko Lesznowola, o długości 6,64 km, podpisana została pomiędzy GDDKiA a konsorcjum w składzie Rubau Polska (lider) i Construcciones Rubau 17 sierpnia 2017 r. Jej wartość wynosiła 221,4 mln zł brutto. Umowna data zakończenia robót ustalona została na marzec 2021 r.

Niedotrzymanie pierwszego kamienia milowego

Wybrany wykonawca nie wywiązał się jednak z zapisów umownych i nie dotrzymał pierwszego kamienia milowego, jakim było złożenie, w terminie 10 miesięcy od zawarcia umowy, kompletnego wniosku o wydanie decyzji ZRID (Zezwolenie na Realizacje Inwestycji Drogowej). Pełna dokumentacja trafiła w ręce Wojewody Mazowieckiego z opóźnieniem wynoszącym blisko 4 miesiące. W rezultacie przy braku mobilizacji ze strony wykonawcy, pomimo licznych wezwań oraz braku rokowań na poprawę zaistniałej sytuacji, Dyrekcja postanowiła odstąpić od umowy na realizację tej inwestycji. Inwestor naliczy również kary za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie Rubau w wysokości 15% zaakceptowanej kwoty kontraktowej.

Zaawansowanie finansowe wypowiedzianej umowy oszacowano na 7,45%, natomiast procentowy upływ czasu sięgnął 48,62%.

Odcinek S61 Podborze – Śniadowo

Kontrakt na budowę drogi ekspresowej S61, w formule projektu i buduj, na odcinku Podborze – Śniadowo, o długości 19,46 km, podpisany został pomiędzy GDDKiA a konsorcjum w składzie Rubau Polska (lider) i Construcciones Rubau, dnia 30 stycznia 2018 r. Jego wartość wyniosła 479,1 mln zł brutto. Data zakończenia prac budowlanych ustalona została na 30 listopada 2020 r.

Wielomiesięczne opóźnienie

Pierwszy etap umowy, czyli prace projektowe, miał zakończyć się do 30 listopada ubiegłego roku złożeniem wniosku o ZRID. Ten jednak, nie został złożony do dziś, co sprawia, że pozostałe terminy realizacji odcinka, łącznie z datą zakończenia robót, stały się niemożliwe do dotrzymania. Mimo licznych wezwań do mobilizacji, wykonawca jedynie mnożył problemy, a nawet zażądał gwarancji zapłaty. Po jej otrzymaniu stwierdził natomiast, że jej postać jest niezadowalająca. W zaistniałej sytuacji Dyrekcja zdecydowała o odstąpieniu od umowy.

Zaawansowanie finansowe zerwanego kontraktu oszacowano na 2,52%, natomiast procentowy upływ czasu wyniósł 45,69%.

Rubau jak Salini

Odstąpienie GDDKiA od umów z wykonawcą dwóch kontraktów, to drugi taki przypadek w ostatnich trzech tygodniach. 29 kwietnia br. Dyrekcja zerwała umowy z Salini na budowę odcinka drogi ekspresowej S3 oraz autostrady A1, o czym wówczas informowaliśmy.

Zobacz również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *