Jak możliwości inwestycyjne Polaków wypadają na tle innych krajów europejskich?

Ten post dostępny jest także w języku: English

Ceny nieruchomości nieustannie idą w górę, a w czasie pandemii przyczyniły się do tego również wzrosty cen materiałów oraz prac wykończeniowych. Chociaż w ciągu 11 lat ceny mieszkań w Polsce wzrosły o ok. 33%, w wielu krajach europejskich skoki cen wyniosły zdecydowanie więcej i sięgnęły nawet 126%.

Analiza zestawienia średnich zarobków oraz cen za metr kwadratowy mieszkań pokazuje, że w przypadku zakupu mieszkania o powierzchni 60 m2 w Poznaniu, statystyczny mieszkaniec musiałby odłożyć ok. 9 rocznych pensji. Natomiast w przypadku mieszkańca Warszawy zakup nieruchomości o tym samym metrażu wynosiłby równowartość 12 rocznych wynagrodzeń. Chociaż w stolicy Polski odnotowuje się największe przeciętne wynagrodzenie roczne, wyższe są tam także ceny mieszkań za metr kwadratowy, przez co statystyczny warszawiak może za roczną pensję zakupić 5,03 m2.

Zdecydowanie lepszy stosunek przeciętnego rocznego wynagrodzenia netto do średniej ceny ofertowej mieszkań zaobserwowano w Poznaniu, gdzie mieszkańcy mogą sobie pozwolić na zakup 6,53 m2 i Łodzi, w której możliwości inwestycyjne wynoszą 6,36 m2. Miastem, które podobnie jak Warszawa oscyluje w granicach 5 m2 jest Wrocław, gdzie za statystyczną roczną pensję można nabyć 5,32 m2.

Ceny mieszkań w dużych miastach

Zgodnie z danymi serwisu tabelaofert.pl można stwierdzić, że w ostatnich kwartałach na rynku nieruchomości mieszkaniowych pojawił się trend wzrostowy. Na koniec czerwca 2021 r. średnie ceny mieszkań w Warszawie wyniosły 12.184 zł/m2, w Krakowie – 10.807 zł/m2, a w Gdańsku – 10.726 zł/m2. Niższe ceny pojawiły się w Poznaniu oraz Łodzi, gdzie wyniosły one odpowiednio 8378 zł/m2 i 7426 zł/m2.

Zdaniem Macieja Dymkowskiego, prezesa zarządzającego tabelaofert.pl, ceny nieruchomości nieustannie wzrastają od pierwszego kwartału 2013 r. Dodatkowo skok cen mieszkań z rynku pierwotnego zależny był od kosztów materiałów oraz prac wykończeniowych. Nie bez wpływu na ceny pozostał także wysoki popyt na mieszkania, a także wprowadzanie na rynek lokali w wyższym standardzie. Rosnące ceny wiążą się również z drożejącymi gruntami pod inwestycje mieszkaniowe. Duży popyt na rynku jest z kolei odpowiedzią inwestorów na niskie oprocentowania lokat, które sprawiają, że inwestorzy szukają bardziej opłacalnych przedsięwzięć.

Rosnące ceny nie tylko w Polsce

Warto zauważyć, że rosnące ceny nieruchomości na rynku mieszkaniowym to problem wielu krajów europejskich. Jak wynika z danych Eurostatu, w okresie pomiędzy 2010 r. a pierwszym kwartałem br. ceny mieszkań w UE wzrosły o ok. 33%. Taki poziom wzrostu cen na przestrzeni 11 lat odnotowano m.in. w Polsce. Większe skoki kosztów pojawiły się natomiast w Estonii, gdzie wyniosły one 126% oraz na Łotwie, gdzie zwyżki cen sięgnęły 86%.

Roczne pensje a ceny mieszkań

Średnie roczne zarobki netto w Polsce wynoszą ok. 10.404 euro. Taki wynik, zgodnie z danymi Eurostatu za 2020 r., daje Polsce 24 miejsce w zestawieniu z innymi krajami UE. Jest to pozycja szósta od końca, a niższe zarobki pojawiają się m.in. w Bułgarii, gdzie wynoszą one 6385 euro, na Węgrzech – 9488 euro i Słowacji – 10.098. Są to zdecydowanie niższe kwoty niż w krajach zachodnich, m.in.  w Niemczech, gdzie średnie roczne wynagrodzenie netto wynosi 31.830 euro.

Wysokie zarobki nie oznaczają jednak krótszego czasu oszczędzania na zakup mieszania. Jak wynika z raportu Deloitte z 2020 r., statystyczny berlińczyk musi przeznaczyć ok. 11,6 pensji na zakup mieszkania o powierzchni 60 m2. Cena za metr kwadratowy wynosi ok. 6200 euro. W przypadku Czech koszty mieszkania w Pradze to ok. 3624 euro/m2, a na Słowacji cena za metr kwadratowy w Bratysławie sięga ok. 2805 euro. Wynika z tego, że Czesi musieliby odkładać swoją pensję przez 19 lat, a Słowacy – 16,6.

Zdaniem Katarzyny Tworskiej, dyrektor zarządzającej firmy redNet 24, która specjalizuje się w sprzedaży mieszkań deweloperskich, ceny mieszkań w Warszawie nie są aż tak wysokie jak w przypadku innych europejskich stolic. Jak dodaje, na postrzeganie cen wpływa wiele czynników, a zarobki są jednym z nich. Należy jednak pamiętać, że na rynek nieruchomości wpływają także dostępność i koszty kredytów, a także liczba nowo wybudowanych inwestycji.