Kolejna firma schodzi z budowy drogi

Ten post dostępny jest także w języku:
English
Firma Toto Construzioni Generali odstąpiła od realizacji kontraktu obejmującego budowę drogi ekspresowej S5 na odcinku Poznań-Wronczyn. GDDKiA wzywa wykonawcę do powrotu na plac budowy.
Odcinek S5 Poznań-Wronczyn
Umowa na budowę odcinka między węzłem Głuchowo przy autostradzie A2 a Wronczynem została podpisana 30 lipca 2015 r. Kontrakt obejmuje budowę ok. 16 km trasy ekspresowej z dwoma pasami ruchu w obu kierunkach. Zakres robót uwzględnia także budowę trzech węzłów drogowych: Konarzewo, Stęszew i Mosina oraz dwóch miejsc obsługi podróżnych. Wartość umowy to prawie 530 mln zł brutto.
Inwestycja miała być gotowa w 2017 r., jednak termin przesuwano już kilkukrotnie. Pod koniec 2018 r. wykonawca udostępnił jedną jezdnię, dzięki czemu możliwy jest przejazd po jednym pasie w każdą stronę. Odcinek miał być oddany o użytku przed końcem czerwca br.
W marcu 2019 r. spółka Toto Costruzioni otrzymała od GDDKiA karę umowną w wysokości 20 mln zł. Była to kara za niedotrzymanie przez firmę kontraktowych terminów przy budowie drogi S5.
GDDKiA wzywa firmę do powrotu na plac budowy
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) wezwała wykonawcę do powrotu na plac budowy oraz do wznowienia prac. Według drogowego inwestora pismo wypowiadające umowę jest bezpodstawne i niezasadne.
GDDKiA zapowiada, że jeżeli prace nie zostaną wznowione, to podejmie bezzwłocznie działania przewidziane w takich sytuacjach w umowie.
Mogą być opóźnienia w budowie
W kwietniu br. GDDKiA odstąpiła od umów z Salini dotyczących dwóch kontraktów. Umowy zawierały budowy drogi ekspresowej S3 koło Polkowic oraz obwodnicy Częstochowy w ciągu autostrady A1. Wykonawca nie realizował kontraktów zgodnie z zawartymi umowami, nie dotrzymywał terminów oraz nie płacił podwykonawcom, usługodawcom i dostawcom materiałów.
Z kolei w maju GDDKiA postanowiła odstąpić od dwóch kontraktów podpisanych z firmą Rubau Polska. Dotyczyły one budowy odcinków dróg ekspresowych, S7 na odcinku Warszawa Lotnisko-Lesznowola oraz S61 na odcinku Podborze-Śniadowo. Decyzję odstąpienia podjęto z powodu nie wywiązywania się wykonawcy w pełni z obowiązków realizacji prac zawartych w umowie oraz braku rokowań do poprawy.