Inwestycje PKP opóźnione przez brak zatwierdzonego KPO

Ten post dostępny jest także w języku: English

Konflikty z organami unijnymi o polską praworządność opóźniają inwestycje przez brak zatwierdzonego KPO- bardzo ucierpią na tym koleje. W 2021 PKP PLK wyda kilka razy mniej pieniędzy, niż zakładano pierwotnie. Zamiast 60 przetargów na 17 miliardów, odbędą się postępowania na jedynie 3 miliardy.

Wiele przetargów miało być realizowanych za pieniądze unijne. Środki z KPO są wstrzymywane, a program FEnIKS (kontynuacja programu Infrastruktura i Środowisko) jest wciąż na etapie ogólnego projektu – dostępność środków w ramach programu również jest kwestią dalszej przyszłości.
Kreuje to problem na pracowników działających na zlecenie kolei, którzy borykają się z bezczynnością, oraz zwolnieniami. Natomiast zmienione niedawno przepisy, przyczyniają się do większej liczby skarg środowiskowych.

W potrzebie renowacji

Koleje zmagają się również z przestarzałym wyposażeniem – średni wiek lokomotywy PKP Intercity to 33 lata, w użyciu znajduje się dużo pojazdów zakupionych jeszcze za czasów PRL. Z tego tytułu Komisja Europejska zgodziła się na wykorzystanie 93 mln euro na modernizację taboru polskiego przewoźnika kolejowego.
W styczniu b.r. PKP Intercity zapowiedziało program inwestycyjny wyceniany na 7 mld złotych, którego celem ma być wymiana taboru. W ramach programu, PKP Intercity ma zakupić 12 oraz zmodernizować 14 elektrycznych zespołów trakcyjnych, kupić 118 lokomotyw elektrycznych, oraz zmodernizować niemal 200 lokomotyw elektrycznych i spalinowych. Do planów zalicza się również modernizacja 700 oraz kupno 185 nowoczesnych wagonów.