Polacy wciąż masowo sięgają po kredyty mieszkaniowe

Ten post dostępny jest także w języku:
English
Lipcowy indeks popytu na kredyty mieszkaniowe, mówiący o rocznej dynamice wartości wnioskowanych kredytów mieszkaniowych, ukształtował się na poziomie blisko 20%, wynika z danych Biura Informacji Kredytowej (BIK).
Niesłabnąca popularność kredytów
W lipcu w przeliczeniu na dzień roboczy banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 19,9% w porównaniu z analogicznym miesiącem 2018 r. Miesiąc wcześniej, czyli w czerwcu br. indeks również był bliski 20% (19,6%). W lipcu 2018 r. natomiast indeks popytu na kredyty mieszkaniowe sięgnął 20%.
Wskaźnik BIK Indeks – PKM jest obliczany w przeliczeniu na dzień roboczy po wyłączeniu zapytań o kredyty mieszkaniowe na kwoty powyżej 1 mln zł oraz zapytań od tego samego klienta w ciągu kolejnych 90 dni.
Historyczny ewenement
Tymczasem w Danii nastąpił historyczny moment. Nordea Bank zapowiedział, że będzie oferować 20-letnie kredyty o stałej stopie procentowej wynoszącej 0%. Także inne instytucje finansowe z tego państwa ogłosiły podobne decyzje. Przykładowo Jyske Bank zapowiada 10-letnie pożyczki z ujemnym oprocentowaniem (-0,5%), a Duńczycy mogą także uzyskać 30-letnie hipoteczne kredyty oprocentowane na 0,5%.
Sytuacja, w której inwestorzy są skłonni pożyczyć pieniądze na 30 lat i uzyskać z tego tytułu tak niewielki zysk, oznacza, że nie spodziewają się oni szybkiej poprawy na rynku. Póki co w Polsce taki scenariusz jest właściwie nierealny.